NIE PYTAJ CO CI ZROBIĘ TYLKO MYŚL JAK SIĘ Z TEGO WYTŁUMACZYSZ !
|
|
Mniej wiesz , dłużej żyjesz , niedziwie sie chłopakowi ze woli siedzieć cicho...każdy wie w jakim kraju zyjemy , jak działa wymiar sprawiedliwości , sądy itd boi się o swoje życie i zdrowie
|
|
Mo myślę, myślę... I wymyśliłem : po prostu NIC im nie powiem ! No i co ty na to ? Zmuszą mnie ? jak ? Oskarżą ? o co ? że nie zgłosiłem na policję chociaż wiedziałem ? A jak mi udowodnią że naprawdę wiem znam morderców ? |
|
Chciałem Cię tylko sprawdzić - w d..pie byłeś i g..no widziałeś. Ale problem będziesz miał.Pisz dalej głupoty. |
|
http://www.radiopodlasie.pl/wiadomosci/rad...ysza--29ec.html
leżał Łukasz 400 m od budynku dyskoteki a teren był przeszukany w promieniu 1 km (1000 metrów)
Musiały być ślady na śniegu 26 grudnia, dobrze go zasypały śniegiem a kurtką zacierali swoje ślady ?
Po wyschnięciu kurtka "wróciła" do klubu i zawisła w szatni. I nikt tego nie widział, sprawcy są ciągłe blizko dyskoteki ?
Co do poszukiwań Łukasza 3 lutego 2010, PO 40 DNIACH od zaginięcia, za pomocą specjalnie szkolonego psa - to się nie dziwie, że nie podjął TROPU
bo i jakiego ? Jak się gdzież zsunie lawina i przysypie ludzi, to psy są natychmiast prowadzone na miejsce a nie po 40 dniach
Czy policja nie miała tego psa 26 grudnia 2009 - czy świeta przeszkodziły w sumiennej pracy ?
Marka wydała natura, jak staw rozmarzł, Łukasza też oddała natura jak ztopniał śnieg na zamarzniętym rowie
Może już ktoś z "kolega" się zkontaktuję , bo w internecie, tak jak w telefonie - da się "namierzyć" , i potem już (jeżeli jest tym, za kogo się podaję) policja zatrzyma oprawców Łukasza
Czy teraz pracują wszyscy ochraniarze z tej "świątecznej dyskoteki" ? I co na to wszystko mówi właścicieł klubu ?
|
|
Do "kolegi".....piszesz na forum,że jesteś naocznym świadkiem....tak?! A nie obawiasz się,że np jeden z domniemanych "groźnych" morderców to czyta?!?!...te Twoje wypowiedzi oczywiście....bo skoro się w ten sposób wypowiadasz to oni pewnie wiedzą,że "powoli puszczasz parę z ust"......nie boisz się o tym mówić na publicznym forum,a boisz się na policję zgłościć???...a skoro mnie pytasz o tych groźnych...seryjnych przestępców...to skoro tam byłeś....to pewnie również do nich należych.....i My mamy wierzyć w takie brednie jakie głosisz?????????Moim zdaniem nie wiem czemu ale prowadzisz dziecinną zabawę!......a tu wydarzyła sie tragedia...ludzie cierpią.....
|
|
|
|
kolega - ONI komputera nie mają !
.............ale zato POLICJA ma !
i na pewno bacznie czyta wszystkie wpisy pod artykułami o odnalezieniu Łukasza, to czekaj na ich wizytę
|
|
mam pytanie do wszystkich : co wam dadzą takie rozmowy ? i gadanie ja wiem kto to zrobił , Ty niewiesz itd , możebyście sie zastanowil co by tu zrobic aby takie tragedie niemiały wiecej miejsca .
|
|
Hmm....w tej miejscowości mieszkałam 20 lat....wychodząc z bramy dyskoteki,na przeciwko-droga z żużlu....3/4 domy....dalej(czały czas prosto od przekroczenia bramy).....pole....dalej teren zakrzaczony....nastepnie kanał(rów)...tam znaleźli ciało Łukasza.........po co to piszę...skoro wiele osób o tym wie???A piszę to po to...bo uczestnicy zabawy wychodzący np. załatwić potrzeby fizjologiczne...bądź relacje damsko-męskie nie przekraczają na tej żużlowej drodze zabudowań.....A Ty drogi kolego nie znalazłeś się tam przypadkowo....TY SIĘ TAM WOGÓLE NIE ZNALAZŁEŚ.........i nie zwracałabym uwagi na Twoje wypowiedzi...gdybym nie miała dzieci,ponieważ w takiej sytuacji cierpiącą rodzinę krzywdzisz jeszcze bardziej.....
|
|
Wybacz"X"....nic niestety to mi nie da....ale podobnie jak ja(mam dzieci)....Pani Ania miała syna-dla niej kochanego,cudownego,dobrego.....i zwróciłam uwagę jednej osobie z tego forum....ponieważ tak mówić po prostu nie można...tak PUSTO mówić.....
|
|
Ciekawe jaka bedzie frekfencja w swięta w corrado ?
|
|
A co ja zlego zrobilem policji ? dlaczego mialaby mnie odwiedzić ? |
|
to że pisałeś że coś wiesz i że widziałes a każdy ma swoje ip po którym cię znajdą i bardzo dobrze |
|
A co Ty taki Ciekawy? Będzie, jaka będzie. A co do tego "kolega" być może jesteś kolega Łukasza i sam jesteś winny. Nie udzieliłeś mu pomocy. pamietaj!!! Jakbyś nie był winny to byś już dawno siedział jako świadek a Łukasz moze by żył. |
|
Owszem wiem i widzialem. A czy to przepraszam jest karalne żeby wiedzieć ? a powiedzmy że powiem co wiem, i co wtedy ? zagwarantujesz mi moje bezpieczenstwo ? ty na pewno nie. A policja ? Czy policja zagwarantowala bezpieczenstwo Kościukowi w celi ? On byl na tyle glupi ze zawierzyl policji. I jak skończyl ? Dopadli go nawet w celi. O nie ! taki glupi nie jestem. A zreszta jak mi ktokolwiek z policji udowodni ze ja tam bylem i widzialem ? Tak wiec nie strasz ,nie strasz ! Znam opowiesc gościa ktory widzial jak bili czlowieka. wezwal policje. Zlapali sprawców, i wypuścili, do sprawy. A oni przyszli do niego do domu i przykladali nóż do gardla że jak jeszcze piśniesz słówko to po tobie, że mu dom spala, samochód skasuja, dziecko zabija itd. Mowil o tym policji a oni na to że nic nie moga zrobić, ze potrzebne dowody.I gość odwolal zeznania bo sie bal. Jeszcze chcieli go skazać za skladanie falszywych zeznan. A bandyci na wolności.I teraz już jak widzi jakas zadyme to przechodzi obojetnie dalej. Ja sie jemu nie dziwie. |
|
Do Gesta : Czy bylem kolega Lukasza czy nie to moja sprawa. Dlaczego mialbym siedziec jak nic nikomu zlego nie zrobilem ? za co ? za to ze wiem kto to zrobil ?No to wezcie mnie wsadzcie do wiezienia a tymczasem bandyci nadal beda na wolnosci, bo ja ich na pewno nie wydam. Wole życ w celi niż nie żyć w "celi" pod ziemia na Janowskiej. |
|
chodziło mi o to, że siedziałbyś jako świadek. Zycie Ci miłe,ale jakbyś miał sumienie poszedłbyś i wszystko powiedział. Rób jak chcesz. Twoja sprawa. |
|
" Patrz Komu Ufasz "
|
|
Posłuchaj-TY NIE jesteś Olewnik,ani tez nikt taki,a wtyki gangsterskie to nie na naszych terenach,ale pewnien jestem ze jeżeli sekcja zwłok wykaze udział osób 3-ich to TY leżysz i kwiczysz!A służby mundurowe pukają do twych drzwi,juz mozesz słuchac!
|
Strona 7 z 18
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|